4 września 2016

Produkty, których unikać oraz naturalne inhibitory aromatazy [5 cz. cyklu o testosteronie]


___________________________________
___________________________________
Na czarnej liście produktów do unikania znajduje się lukrecja gładka, pluskwica groniasta, chmiel (zapewne zmartwie tą wiadomością niektórych :)

Każda z tych roślin zawiera substancje "wybitnie niepożądane" dla męskiego układu hormonalnego.

                            LUKRECJA GŁADKA (Glycyrrhiza glabra)                             

Lukrecja jest ogólnie świetnym zielskiem, ale nie przy problemach z testosteronem. Związki obecne w lukrecji blokują kilka enzymów, bez których nie powstaną androgeny. Wzrasta też poziom progesteronu, co będzie prowadzić do poważnych dysfunkcji seksualnych. 

Lukrecja jest typową rośliną estrogenową. Zawiera prawdziwy estriol, identyczny z ludzkim.

Nie każdy może wie, że lukrecja stosowana jest w browarnictwie. Zwłaszcza do produkcji ciemnego piwa.

PLUSKWICA GRONIASTA (ŚWIECZNICA) Cimicifuga racemosa, black cohosh

Pluskwica, podobnie jak lukrecja, wskazana jest głównie dla kobiet w okresie menopauzy.

U mężczyzn pluskwica blokuje wydzielanie LH przez przysadkę mózgową (hormon, który reguluje pracę hormonalną jąder).




                           CHMIEL ZWYCZAJNY (Humulus lupulus)                             

Kto sobie zdaje sprawę, że substancje aktywnie biologicznie w piwie i chmielu mają wpływ na męskie hormony? 

Alternatywą może być piwo bez chmielu, ale trzeba się naszukać, żeby je zdobyć :) Najlepiej też wybierać piwo w butelkach, ze względu na żywe drożdże 'Saccharomyces cerevisiae', bogate w składniki odżywcze (najważniejszy będzie kompleks GFT - połączenie chromu organicznego z niacyną i kilkoma aminokwasami). 

Ale ogólnie nadmiar piwa może prowadzić do impotencji, więc lepiej przy problemach hormonalnych alkohol sobie odpuścić :)

                          NATURALNE INHIBITORY AROMATAZY                            

Aromataza (było o nim w 1. cz cyklu) to enzym, który zamienia testosteron w estradiol. Tego zjawiska oczywiście nie chcemy, przy zaburzonej równowadze hormonalnej. "Inhibitor" oznacza, że będzie on hamował reakcję przemiany.

Inhibitorów aromatazy jest w sumie sporo. Są sterydowe, niesterydowe i naturalne. Ja się skupię oczywiście na tych naturalnych (choć są sytuacje, że inne niż sterydowe nie pomogą, ale zawsze należy próbować od najsłabszych preparatów/produktów).


  • CHRYZYNA
Jest flawonoidem (dokładnie flawonem), który w największych ilościach znajduje się w propolisie. Chryzyna jest (chyba) najsilniejszym naturalnym inhibitorem aromatazy. 

Tak więc należy się "zaprzyjaźnić" z nalewką propolisową :)

*innym ważnym (dla mężczyzn) flawonoidem propolisu jest apigenina, ale jeśli nie możecie/nie chcecie pić alkoholu, to można apigeninę kupić w postaci suplementu.

**innym (naturalnym) źródłem apigeniny będzie: rumianek, pietruszka, seler, karczochy, bazylia, tymianek, mięta


  • INDOLE-3-CARBINOL (I3C)

Kolejny bloker estrogenu. Dodatkowo ma właściwości p/nowotworowe, p/oksydacyjne, p/miażdżycwe.

  • HESPERETYNA
Flawonoid (bloker aromatazy), który znajduje się w pomarańczach. Jeśli to nie są Wasze ulubione owoce to zawsze można sięgnąć po gotowy preparat np Sinetrol.

  • RESWERATROL
O nim napisano naprawdę wiele, np TUTAJ. Dodatkowo jest inhibitorem aromatazy.

  • ZIELONA HERBATA (w kapsułkach) 
A konkretnie chodzi o galusan epigallokatechiny (EGCG) - flawonoid występujący w zielonej herbacie. 

  • hamuje aromatazę
  • obniża poziom cholesterolu i glukozy we krwi
  • zapobiega powstawaniu płytek miażdżycowych
  • stosowana przy atopowym zapaleniu skóry, chorobach nowotworowych
  • pobudza przemianę materii
  • ma silne właściwości przeciwbiegunkowe i przeciwrzodowe
  • hamuje drobne krwawienia z przewodu pokarmowego

  • SOK Z GRANATU
O owocach granatu przeczytasz TUTAJ


  • BUTEINA

Dość silny inhibitor aromatazy.
- jest składnikiem (polskiego produktu) INHAR firmy Megabol (suplement "sportowy")

- buteina jest też składnikiem Nachyłka 'Coreopsis' (roślina dla "zwykłych" ludzi :)
Można wykorzystać gatunki: Coreopsis tinctoria NuttallCoreopsis verticillata Linne, Coreopsis lanceolata Linne i Coreopsis grandiflora Hogg ex Sweet. Surowcem są kwiaty. 

UWAGA! Napar z nachyłka dobrze łączyć z nalewką z nachyłka:
Nalewka nachyłkowa - 1 część świeżo zebranych kwiatów nachyłka zalać 5 częściami alkoholu 70%, odstawić na 7 dni, przefiltrować. Zażywać 2 razy dziennie po 10 ml w 100 ml wody przez tydzień, potem 5 ml 2 razy dziennie przez 3 tygodnie. Kurację wznawiać 1 raz na kwartał. 
Napar nachyłkowy – 3-5 g suchych lub 5 g świeżych kwiatów (rozdrobnionych) skropić spirytusem, przykryć na 10 minut, po czym zalać 1 szklanką (200 ml) wrzącej wody. Pić 2 razy dziennie po 200 ml przez 7 dni, potem 100 ml 2 razy dziennie, przez 3 tygodnie. Stosować 1 raz na kwartał. [Różański]

Coreopsis verticillata

Coreopsis lanceolata


  • KWERCETYNA
Substancja charakterystyczna dla cebuli i warzyw pokrewnych.

  • LIGNANY
Polifenole o dość silnym wpływie na aromatazę. Do tej grupy należy np. sekoizolarycyrezynol i matairezynol, występujące w herbacie, oliwkach, nasionach i ziarnach zbóż. Najlepszym ich źródłem jest siemię lniane.

  • KWAS LINOLOWY
Charakterystyczny kwas dla pomidorów. 

  • DI-INDOLO-METAN (DIM)
Pochodna indole-3-carbinolu. Występuje w brokułach i kalafiorze.