Jeśli chodzi o spuszczanie soku z brzozy to zapraszam na film. Filmik omawia jak to robić, ile litrów można upuścić z jednego drzewa i jak zabezpieczyć drzewo, żeby go nie zniszczyć. Ważne, aby drzewo było grube, zdrowe i najlepiej, żeby rosło daleko od ulicy. Jeśli komuś się nie chce w to bawić, to w sklepach na półkach ze zdrową żywnością jest taki sok już gotowy.
- jak smakuje świeży sok z drzewa? Bardzo słabo osłodzona woda, bo świeży sok to 95% wody, a pozostałe 5% to mikroelementy
- kolor - jak woda, ale tylko jak jest świeży. Pod koniec sezonu żółknieje, jak woda u niektórych w kranie
- jest naturalnym izotonikiem, dobrze nawadnia organizm
- jeśli chodzi o podanie świeżego soku dziecku... (ja swojemu bym dała)
Co zrobić jeśli nie mamy swojej brzozy na podwórku?
Jeśli zostaniemy nakryci w lesie przez leśniczego lub w parku miejskim przez straż miejską to raczej na pewno dostaniemy mandat za niszczenie mienia państwowego. Ja mam dwie na podwórku więc nikogo się nie muszę pytać. Możemy też dogadać się z sąsiadem, który takową brzozę ma.
KOKTAJL
jabłko, kiwi, liście świeżego szpinaku, daktyle (im więcej tym słodszy koktajl), uzupełniamy sokiem brzozowym.
Proporcje dowolne, byle Wam smakowało :)
Smacznego!
p.s. brzoza ma też zastosowanie w kosmetyce - np. z kory pozyskuje się betulinę